W dniu 18.10.2016r. uczniowie klasy 3c uczestniczyli w spotkaniu z cyklu "Literackie wtorki". Tym razem mieliśmy okazję spotkać się z Marcinem Szczygielskim - jednym z najzdolniejszych współczesnych polskich pisarzy, grafików, dziennikarzy, autorów sztuk teatralnych.
Karierę pisarską rozpoczął od literatury dla dorosłych. Jako autor książek dla młodszych czytelników debiutował powieścią „Omega” (Książka Roku 2010 w konkursie PS IBBY). Wielokrotnie nagradzany przez gremia jurorskie (m.in. Grand Prix Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren, organizowanego przez Fundację ABCXXI – „Cała Polska czyta dzieciom” za „Czarny Młyn”; Nagroda Dużego Donga za powieść „Za niebieskimi drzwiami”, która została również wpisana na międzynarodową Listę Honorową IBBY; Zielona Gąska za „Czarownicę piętro niżej”).
Jako pierwsi czytelnicy mieliśmy okazję wysłuchać fragmentów najnowszej książki pt.: "Klątwa dziewiątych urodzin" oraz poznać dalsze losy dziewięcioletniej Mai, która nie dość, że sama nie jest zwyczajna, to jeszcze miewa całkiem magiczne przygody…
Poniżej przedstawiam fragment książki:
Czwarta cegła na lewo od kolumny, siódma od dołu
Co robić, gdy wiatr wciąż dmie i huczy? Trąby powietrzne porywają ludzi z ulic. W Warszawie zostają zamknięte szkoły i lekcje odbywają się przez internet. Początkowo Mai się to nawet podoba, ale ile można siedzieć w domu? Na dodatek rodzice wpadają w manię konstruowania coraz to nowych, zadziwiających wynalazków i nie mają dla niej czasu. Na szczęście z niespodziewaną wizytą przyjeżdżają ciabcia i Monterowa… Na szczęście? Akurat! Wraz z nimi zjawia się nie tylko kot, Foksi i tajemniczy sakwojaż, ale też bardzo zła nowina – nad Mają zawisła klątwa!
Aby jej uniknąć, dziewczynka musi do dnia swoich dziewiątych urodzin odnaleźć… cegłę, która po wojnie przywędrowała do odbudowywanej Warszawy aż ze Szczecina. Pomogą w tym zagadki skrywane przez… warszawskie legendy.
Ech, te legendy... Ile w nich prawdy?! Syrena podkradająca „słoikom” słoiki, Złoty Kaczor knujący na Tamce, przedsiębiorczy Wars i Sawa oraz piszcząca w gnacie, wszechwiedząca Nadwiślańska Bieda…
A wichura z każdym dniem przybiera na sile i na domiar złego w stolicy szerzy się „Zaraza miłości”, na którą zapada także Monterowa…
"Co jest pięknego w tych książkach? Ano przede wszystkim to, że Maja, która do tej pory za jedyną rozrywkę uważała oglądanie telewizji, a bawić się mogła w odgrywanie scen telenoweli (oh Edłardo, Edłardo…) zapomina o szklanym ekranie w mig i całe dnie spędza na świeżym powietrzu… no dobrze może nie całe, bo czasem też przesiaduje w starym chlewiku lub na strychu, zdarza jej się też odbywać podróże w czasie. Czy brazylijska telenowela może konkurować z takimi przygodami? No właśnie." Przekonajcie się sami.
Po spotkaniu uczniowie mieli możliwość kupienia książeczek oraz zdobycia imiennej dedykacji z autografem.
Z uśmiechem na buziach wróciliśmy do szkoły.
Spotkanie okazało się dla wszystkich niezapomnianym przeżyciem i dobrą zabawą.
Spotkanie autorskie z Marcinem Szczygielskim
Umieszczono: 18.10.2016 r., godz. 19.15