Hania to zwykła dziewczynka. Ma niewiele ponad 9 lat, rodziców, którzy nie zawsze ją rozumieją, denerwującego młodszego brata Janka (nazywanego przez Hanię Smrodkiem), oddanych przyjaciół – Ryśka, Franka i Manię Pisanię – z którymi tworzy tajny Klub Siusiającej Ropuchy oraz nietypowego domowego „pupila” – roślinę muchołapkę. Hania posiada także czarodziejki pierścień odczytujący jej nastroje i jest wielką wielbicielką pierwszej kobiety lekarza – Elizabeth Blackwell. Przede wszystkim zaś, dziewczynka miewa swoje humorki i to nie zawsze dobre. Tym właśnie wyróżnia się na tle innych bohaterów literackich. Hania bowiem nie jest postacią cukierkową, idealną córką, siostrą, koleżanką czy uczennicą – nie zawsze bywa miła i uśmiechnięta. Jak każdemu dziecku zdarza jej się być nadąsaną i niezadowoloną. Jednym słowem, panna Humorek jest po prostu prawdziwa i w tym właśnie tkwi fenomen jej popularności.
Perypetie Hani stanowią kwintesencję dzieciństwa. Każda historia to niesamowita przygoda i duża dawka pozytywnego humoru. Dziewczynka ma głowę pełną pomysłów (te nierzadko potrafią doprowadzić czytelnika do łez) i niezwykły talent do pakowania się w tarapaty. Np. wtedy, gdy bohaterka, chcąc zostać lekarzem, uparcie ćwiczy zakładanie szwów na cukinii lub, gdy dowiedziawszy się o zagrożeniu dla lasów równikowych, zabrania tacie pić kawę i chowa swoim kolegom ołówki. Hania próbuje także na wszelkie sposoby stać się sławna, tak jak jej koleżanka z klasy Julka Wróbel, która zwyciężyła w Wielkim Dyktandzie w Północnej Wirginii i której zdjęcie trafiło na pierwszą stronę gazety. A poznawszy historię Ameryki postanawia stworzyć własną „Deklarację Niepodległości”. Ma bowiem już dość zakazów i nakazów ustanawianych przez rodziców. Chce mieć własny telefon, chodzić później spać, a co najważniejsze – mieć większe kieszonkowe.
Polecam przygody przesympatycznej Hani. Zwłaszcza tym, którzy tak jak ona miewają „humorki i to wcale nie za dobre humorki, paskudne humorki ze złą minką”. Gwarantuję, że po przeczytaniu którejkolwiek z części nastrój na pewno wam się poprawi. A gdy już raz poznacie Hanię Humorek, nie będziecie mogli się z nią rozstać.
