Hanna Niewiadomska jest zdolną uczennicą tego odłamu polskiej literatury, którą zarumienili kunsztem i humorem tak wielcy twórcy, jak Brzechwa i Tuwim czy Chotomska i Kern. No więc my, dorośli, możemy starzeć się spokojnie
– edukacja estetyczna naszych dzieci, potem wnuków nadal znajduje się w dobrych rękach..."
Leszek Żuliński
(krytyk literacki, poeta, publicysta, felietonista)
Gdzieś daleko w niebie,
Za firanką chmurką,
Mieszkają aniołki,
Leciutkie jak piórko.
Jak puszyste ptaszki
Po niebie fruwają,
Przez obłok z koronki
Na dół spoglądają.
Przykleiły noski
Do okienka nieba,
Pilnują czy czegoś
Dzieciom nie potrzeba.
Jak mówi modlitwa:
– Anioł w dzień i w nocy,
Na wezwanie dziecka,
Leci ku pomocy.
Przytuli je mocno,
Gdy mama daleko,
Sprowadzi do domu,
Gdy zbłądzi nad rzeką.
Gdy chce coś źle zrobić
Myśli w lot zatrzyma,
A przy tym tak śmiesznie
Policzki wydyma.
Cały lśni w słoneczku,
śmieje mu się minka,
Może to być chłopiec,
Może być dziewczynka.